Bardzo młody piesek został zostawiony sam w domu bez żadnej opieki w powiecie miasteckim (województwo Pomorskie). Szczeniaczek nie miał ani jedzenia ani picia. Jego właściciel wyjęczał z domu i zostawił pieska bez żadnej opieki. Mały piesek piszczał przy uchylonym oknie i zwrócił uwagę osób które wezwały na miejsce służby. Policjanci zawiadomieni o sytuacji przyjechali na miejsce i gdy tylko zorientowali się w sytuacji to ruszyli pieskowi na pomoc.
Miasteccy policjanci zostali powiadomieni przez jednego z mieszkańców o zamkniętym w domu piesku który ciągle piszczy. Okazało się że właściciel czworonoga wyjechał za granicę i nie zadbał o to żeby pod jego nieobecność ktoś opiekował się zwierzakiem. Pieskiem nikt się nie opiekował.
Policjanci którzy przybyli na miejsce wezwania odkryli że zwierzę przebywa w tragicznych warunkach. Nie ma jedzenie ani picia. Mieszkanie było w bardzo złym stanie, a mały pieseczek był bardzo mocno wychudzony i zmarznięty. Gdy piesek ujrzał policjantów bardzo się ucieszył i od razu szukał bezpośredniego kontaktu.
Wychudzony pies został przewieziony na komisariat policji gdzie został ogrzany i nakarmiony. O sytuacji zostało powiadomione lokalne stowarzyszenie które zajmuje się bezdomnymi psami. Stowarzyszenie zapełniło pomoc i schronienie dla zwierzaczka. Weterynarz orzekł że pies jest bardzo zaniedbany a bez wody i jedzenie przebywał najprawdopodobniej przez wiele dni.
Właścicielowi psa grożą zarzuty karne w postaci znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu kara do nawet 3 lat pozbawienia wolności.