
W sobotę w komendzie policji w Kartuzach zmarł 64-letni mężczyzna, który wcześniej został zatrzymany przez policję po awanturze domowej. Policja wyklucza udział osób trzecich w jego śmierci.
Według informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową od rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Zabezpieczono wideo z monitoringu oraz dokumentację.
Okoliczności śmierci mężczyzny będą wyjaśniane przez prokuraturę, a sekcja zwłok zostanie przeprowadzona prawdopodobnie we wtorek, 6 grudnia. Ma ona pomóc w ustaleniu dokładnej przyczyny zgonu.